Literatura specjalistyczna to grząski grunt, jednak ktoś musi na niego wejść i tym razem padło na nas. Ten artykuł nie jest sponsorowany i nikt nie będzie Wam próbował niczego wciskać. Po prostu chcemy przedstawić kilka sprawdzonych i solidnych źródeł wiedzy, które bardzo przydadzą się w pracy, nieważne czy czytelnik jest juniorem, czy seniorem z wieloletnim doświadczeniem.
Dowiedz się więcej: 5 książek i 2 blogi, czyli co powinieneś znać jako tester1. „Testowanie oprogramowania” Ron Patton
To propozycja skierowana do początkujących testerów, którym zależy na zdobyciu szerokiej wiedzy o zawodzie. Autor daje czytelnikom do zrozumienia, że obecnie tworzone aplikacje są na tyle duże i rozbudowane, że błędy są zwyczajnie nieuniknione i nawet najbardziej doświadczeni programiści potrafią ostro namieszać.
Bardzo przyjemnie napisana książka, która pomimo ponad 400 stron nie powinna być wyzwaniem. „Testowanie oprogramowania” składa się z dwóch części i swoją formą może przypominać poradnik lub scenariusz kursu.
2. „Testowanie w procesie Scrum. Przewodnik po zarządzaniu jakością programowania w świecie programowania” Tilo Linz
Scrum, jako forma programowania zwinnego jest bardzo obiecującym modelem realizacji projektów. Pomimo ponad 30-letniej historii, ciągle pozostaje otwartym tematem i choć napisano o nim wiele, to z dużej części opisów absolutnie nic nie wynika. Dość jednak powiedzieć, że Scrum pozwala na skrócenie czasu tworzenia oprogramowania i zwiększa elastyczność całego procesu, w zasadzie wymuszając na zespole programistów, by ich dzieło było maksymalnie bliskie doskonałości.
Scrum nie jest jednak doskonały, bo przejście z modelu kaskadowego na agile development oznacza całkowitą reorganizację pracy. Gdzie w tym wszystkim jest testowanie? Już mówimy. Autor zwraca uwagę, że kontrole jakości i testy są istotnymi czynnikami sukcesu dla wprowadzania i wykorzystywania metod zwinnych. Tilo Linz w swojej książce omawia model przyrostowy z perspektywy testowania i zarządzania jakością, wyjaśnia też, jak działa testowanie w Scrumie i kiedy powinniśmy pozostać przy technikach tradycyjnych.
To obowiązkowa pozycja dla wszystkich menedżerów i kierowników, którzy organizują testy. Choć „Testowanie w procesie Scrum” jest bardzo rozbudowaną książką, zdecydowanie warto ją przeczytać.
3. „Testowanie oprogramowania w praktyce. Studium przypadków 2.0” Adam Roman, Karolina Zmitrowicz
To książka napisana przez praktyków z dużym stażem w zawodzie. Sam tytuł od razu wskazuje, że mamy do czynienia z typowym case study. Cała książka jest bardzo solidnie napisanym zbiorem rzeczywistych problemów i rozwiązań, z którymi autorzy zmagali się w trakcie swojej kariery. Opisują oni sukcesy, a jednocześnie wypominają porażki. Są szczerzy do bólu.
„Testowanie oprogramowania w praktyce” porusza między innymi:
• automatyzację testów,
• testowanie urządzeń mobilnych,
• testy w warunkach start-upu,
• zarządzanie testowaniem.
To trudna w formie, choć bardzo konkretna i użyteczna książka zarówno dla doświadczonych, jak i początkujących testerów oprogramowania.
4. „Tester oprogramowania. Przygotowanie do egzaminu z testowania oprogramowania” Karolina Zmitrowicz
Choć jest to typowy podręcznik, którego celem jest przygotowanie do podstawowego certyfikatu ISTQB w wersji z 2011 roku, lektura będzie całkiem przyjemna nawet dla osób, które już ten certyfikat posiadają. Karolina Zmitrowicz porusza wszystkie tematy, które obowiązują na egzaminie, wzbogacając je o przykłady i pytania kontrolne. Na końcu znajdziecie także przykładowe pytania egzaminacyjne.
Książka jest wręcz obowiązkowym zakupem dla początkujących, jednak bardziej doświadczeni testerzy również powinni mieć ją na półce.
5. „Test-Driven Development” Kent Beck
„Test-Driven Development” to książka skierowana nie tylko do testerów. Autor pokazuje w jaki sposób powinno się dbać o jakość oprogramowania już na etapie jego tworzenia. Według Becka, należy się pozbyć strachu, który towarzyszy pisaniu aplikacji. Podczas gdy część uczucia strachu jest dobra i pożądana, dużym zagrożeniem jest obawa przed otrzymaniem krytyki, która często występuje w głowach programistów i testerów posiadających niski poziom kompetencji miękkich.
Dużo przykładów i treści, jednak książka jest napisana po angielsku, co dla niektórych może być znacznym utrudnieniem.
6. Blog O-testowaniu
Polskie treści o testowaniu nie zachwycają. Choć pod względem merytorycznym wszystko jest w porządku, blogerom zdecydowanie brakuje regularności i motywacji. Wiele portali po prostu umarło, a ostatnie wpisy są datowane na 2013, 2015 czy 2017 rok.
Naszą uwagę przykuło o-testowaniu.blogspot.com, które również padło ofiarą upływu czasu. Dość staromodna warstwa wizualna strony i brak ruchu na portalu mogą odstraszać, ale zdecydowanie warto się przemóc.
7. Software testing help
Na koniec przechodzimy do testerskiego must have. Ta anglojęzyczna witryna wręcz ocieka informacjami, poradnikami i kursami. Choć część zawartości jest płatna, to śmiało możemy powiedzieć, że warto jest zapoznać się z absolutnie wszystkim, co znajduje się na blogu www.softwaretestinghelp.com.
Nie trudno zauważyć, że możliwości rozwoju jest cała masa. Oczywiście wymienione przez nas książki i blogi to jedynie wierzchołek góry lodowej, w końcu w Internecie i księgarniach znajdziecie setki tytułów.
Najnowsze komentarze