Zawód testera oprogramowania jest traktowany jako dobry sposób na rozpoczęcie przygody z IT. Na start potrzebujesz podstawowych umiejętności technicznych, odrobinę kompetencji miękkich i dużo zapału do działania. Po odbyciu kursu dość łatwo znajdziesz pracę w branży i zaczniesz zarabiać pieniądze. Tylko czy chcesz robić to przez całe życie?

Jeśli nie, poświęć chwilę na przeczytanie tego artykułu, a dowiesz się jakie ścieżki rozwoju stoją przed Tobą otworem. Jeśli jednak chcesz pracować jako tester aż do emerytury, to nic nie stoi na przeszkodzie! Jedna z propozycji to de facto kolejny etap w rozwoju testera oprogramowania.

1. Programista

Na początku musimy Cię ostrzec przed mylnym przekonaniem, że praca programisty zawsze oznacza prestiż, pieniądze i duże znaczenie dla firmy. Owszem, pisząc kod jesteś w stanie zarobić więcej niż jako tester, ale nic nie przychodzi od razu. Różnice w zarobkach, pozycji i prestiżu rzeczywiście występują, jednak wynikają choćby z tego, że programistami często zostają ludzie, którzy już pracowali w IT i niejednokrotnie mogą się pochwalić solidnym portfolio.

Z naszych doświadczeń wynika, że warto się przebranżawiać stopniowo. Jak wygląda to w praktyce? Możesz na przykład zacząć od automatyzacji testów, które przeprowadzasz w pracy. W ten sposób przećwiczysz podstawy języka, którym się posługujesz i poznasz problemy typowe dla pracy programisty. Zmierzysz się ze szwankującym IDE (Integrated Development Environment), wyszukiwaniem informacji czy niedziałającym kodem. Pisanie skryptów i prostych narzędzi testowych mają same zalety!

Gdy opanujesz automatyzację testów, możesz pomyśleć o tworzeniu pierwszych projektów i budowie portfolio. Nie muszą to być ogromne programy, jednak dobrze byłoby mieć coś, co przyciąga uwagę. Jeśli zdecydujesz się na zakup szkolenia, nabyte przed nim umiejętności okażą się niezwykle pomocne, bo oszczędzą Ci sporo czasu i pieniędzy.

Czy to już czas na zmianę pracy? I tak, i nie. Jeśli jesteś odważny, możesz zaryzykować i aplikować na stanowisko juniorskie, ale może to być bardzo stresująca decyzja i trzeba zdawać sobie sprawę z obniżki zarobków. Idealnym wyjściem jest wewnętrzne przejście do zespołu, który równolegle programuje i testuje, ale na rynku jest ich bardzo niewiele. Chyba nie musimy mówić, że warto jest się trzymać swojej firmy, o ile jej polityka w ogóle pozwala na migrację między działami.

2. UX

UX to bardzo szerokie pojęcie w kontekście IT. Możemy się chyba zgodzić, że jednym z czynników wpływających na odbiór każdego zasobu cyfrowego jest płynność jego działania. Jako tester powinieneś sprawdzać nie tylko działanie produktu, ale i jego jakość, zatem Twoja praca ma dużo elementów wspólnych z naszą następną propozycją – UX designem.

Choć UX designerzy potrzebują wielu umiejętności miękkich, a znajomość technikaliów schodzi na odrobinę dalszy plan, doświadczenie wynikające z pracy na stanowisku testera na pewno nie pójdzie na marne. Nie każdy specjalista od UX jest dobrym analitykiem i programistą, ale czy warto oglądać się za siebie? Jak każdy w IT, UX designer powinien mieć szeroką wiedzę na temat technologii.

Jeśli myślisz o UX, powinieneś poznać podstawy tworzenia grafiki, front-endu i copywritingu. W dalszej kolejności, przyda się także pojęcie o marketingu i socjologii. Zamiast wąskiej wiedzy specjalistycznej, powinieneś bazować na szerokim wachlarzu podstawowych umiejętności, w końcu będziesz się zajmować wieloma dziedzinami jednocześnie. Budując swoje portfolio, powinieneś zachować podobny tok myślenia – staraj się rozwijać szeroko. Pomóż w tworzeniu aplikacji, strony internetowej i zaprojektuj kilka grafik, by potencjalny pracodawca zobaczył, że potrafisz działać na różnych płaszczyznach.

3. Analityk testów

Wielu analityków było wcześniej testerami. Trudno się dziwić, w końcu dla wielu ludzi jest to wręcz oczywisty etap na ścieżce kariery. Jeśli masz solidne doświadczenie w branży, dobrze radzisz sobie z matematyką i nie brak Ci umiejętności interpersonalnych, praca na tym w stanowisku może się okazać doskonałym wyborem.

W tej pracy będziesz zajmował się projektowaniem testów i scenariuszy testowych oraz tworzeniem skryptów. Po co Ci zatem kompetencje miękkie? Ze względu na częsty kontakt z klientem. Analitycy bardzo często są ogniwem łączącym klienta z testerami w firmie.

Funkcja analityka testów nie jest zwieńczeniem kariery testerskiej. Po czasie możesz awansować na przykład na menadżera testów, jednak jest to bardziej stanowisko kierownicze niż inżynierskie. Nie wszyscy chcą zarządzać, ale warto zdawać sobie sprawę z tej możliwości, bo perspektywy finansowe są bardzo obiecujące.

Obecna sytuacja na rynku pracy sprawia, że Twoim pierwszym krokiem powinno być zdobycie certyfikatu ISTQB Certified Tester Advanced Level. W zależności od obecnego doświadczenia, powinieneś skupić się na wzięciu udziału w jak największej liczbie projektów lub na opanowaniu SQL. Nie zapominaj jednak, że większość firm nie zgodzi się na zatrudnienie junior testera jako junior test analyst. Jeśli możesz w najbliższym czasie awansować na regular testera, warto będzie poczekać.

Dobrze się zastanów

Jak nietrudno się domyśleć, wybór nie jest prosty i wymaga dłuższego zastanowienia. Często mówi się, że ścieżka rozwoju testera przypomina kształt litery „T”, ponieważ powinna obejmować poznanie szerokiej specyfiki branży i zdobycie wielu umiejętności z co najmniej kilku dziedzin. Dlatego zanim zmienisz pracę, powinieneś poznać jak najwięcej możliwości. Kursy z zarządzania, podstawy języków czy nauka UML przydadzą się zawsze i w zdecydowanej większości przypadków poskutkują wzrostem Twoich zarobków.

A może zamiast zmiany zawodu powinieneś zmienić miejsce pracy? Z naszych obserwacji wynika, że najłatwiejszym sposobem na zdobycie awansu lub podwyżki jest złożenie CV do konkurencji. Efekty bywają oszałamiające – Twoja wypłata może wzrosnąć nawet o 50%.